KANAPKI DYNIOWO-PIERNIKOWE

 

-Pół dyni hokkaido

-12 pierników Toruńskich (Katarzynek, pierników w czekoladzie, lukrowanych czy mieszanki- tych, które lubisz najbardziej!)

-2 łyżki oleju kokosowego

-dwie szczypty przypraw: cynamon, imbir, sproszkowane goździki, anyż, gałka muszkatołowa, wanilia

-cukier brązowy/ syrop klonowy/ inny ulubiony słodzik

-opcjonalnie sproszkowana maca

 

Dynię hokkaido myję, tnę na pół, usuwam pestki, a resztę wkładam do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na papier do pieczenia. Piekę przez 30-40 minut do miękkości. 

Pół ostudzonej dyni przekładam do kielicha blendera wraz z przyprawami i pokruszonymi piernikami i roztopionym olejem. Miksuję do uzyskania gęstej masy. Sprawdzam smak i ewentualnie dosładzam. W razie problemów z miksowaniem dodaję więcej wody. Olej kokosowy jest niezbędny, ponieważ na zimno zastyga i sprawi, że nasza mieszanka zamieni się w idealny do smarowania krem. Wkładam do lodówki na co najmniej kilka godzin.

Podaję z gorącymi tostami, jogurtem naturalnym (u mnie roślinny- sojowy), pokruszonymi piernikami i ulubionymi owocami- idealnie sprawdzą się figi, banany i pestki granatu! 

Przysięgam, że połączenie aksamitnej, słodkiej dyni z korzennymi przyprawami i- roztapiającymi się w ustach, zaskakującymi kawałkami czekolady (jeśli wybrałeś pierniki w polewie) i ciasteczek na kruchym, gorącym toście sprawi, że przeniesiesz się w inny wymiar...przyjemności z jedzenia!